W NOCY 3.10.2012 r. odeszła od nas nagle, tragicznie, niespodziewanie KROPECZKA - nasza pierwsza sunia, ukochana, delikatna - wciąż nie możemy uwierzyć, że jej nie ma z nami już....
Miała przepiekne, ciepłe, kochane, bursztynowe oczy.... niesamowicie czułe spojrzenie....
Pozostawiła po sobie dzieci - dziś już niektóre dorosłe - są we wspaniałych domach, mają kochające Rodziny, są szczęśliwe.... a dla nas - poprzez wiadomości i zdjęcia - stanowią przedłużenie naszej Kropki.
Nie zapomnę Kropeczki - była taka delikatna, czuła, subtelna.... uwielbiała pieszczoty, tuliła się mocno, najmocniej.... tak delikatnie, nie nachalnie prosiła o czułość, dotyk.... przybiegała na najcichsze zawołanie, zawsze gotowa, żeby podbiec i być obok
Była taką troskliwą mamą dla swoich dzieci i Ciocią dla dzieci Kreski, opiekowała się wszystkimi maluchami, bawiła się z nimi, miała wielkie pokładu cierpliwości i delikatności...
Będziemy pamiętać, nie zapomnimy nigdy, ma swoje unikalne miejsce w naszych sercach.
W naszej Rodzince pozostały po niej MOKKA i MUFKA.
Kropeczko, my też będziemy o Tobie na zawsze pamiętać. Nasza ciotka kochana...
OdpowiedzUsuń